Zgłoszenie
Weź cebulę, pokrój drobno,
Jak zapłaczesz wytrzyj oko.
Wrzuć do gara, zeszklij kostkę,
Potem zetrzyj, dodaj czosnek.
Niech się łączy, niech się smaży,
O tych smakach każdy marzy.
Seler, marchew też się nada,
Lecz nie przesadź – taka rada.
Gdy wyczujesz pyszne smaki,
Czas najwyższy dodać raki.
Mięso odłóż, pancerz połam,
Niech ten smak Cię zwali z kolan.
Zupa pyszna, musisz w to uwierzyć,
Dodaj rybny wywar, będzie jak należy.
Niech się pichci, niech się waży,
Byś mógł uśmiech mieć na twarzy.
Przed podaniem weź makaron,
Lecz nie zwykły, ten najlepszy.
Byś mógł podać Paniom, Panom,
Jak w pałacu, nie oberży.
I ugotuj jak należy,
Nie za długo,
Nie za krótko,
Potem ułóż na talerzu.
Przecedź wywar, dodaj mięso,
Na makaron polej nieco.
Lecz nie dużo na początek,
Niech nasyci się żołądek.
By z wrażenia tej ambrozji,
Nie uronić ani kropli.