Zgłoszenie
Marzena
Czy jest to przepis szefa kuchni o randze międzynarodowej? Zapewne nie. To przepis działkowy, gdzie gotuje się po prostu makaron ( z dodatkiem chwastu zwanego podagrycznikiem) i podaje z tym, co się uda zebrać. Teraz niestety pomidorów własnych jeszcze się nie doczekałam, ale bazylia jest, cebulka jest i paróweczki drobiowe są. Trochę przypraw typowo działkowych no i oczywiście mozarella do tego. Taki misz masz i leniwa niedziela. Pachnie patelnia, pachną dłonie i pachnie stół.