Lasagne bolognese

Składniki

16 płatków lasagne Barilla (opakowanie wystarcza na co najmniej dwie formy lasagne 35 cm x 25 cm)
oliwa
parmigiano reggiano – 10-20 dag
sos bolognese wg przepisu poniżej
sos beszamelowy wg przepisu poniżej

Sos bolognese
Oliwa
30-40 dkg zmielonego mięsa wołowego (np. łopatki)
2 puszki pomidorów krojonych bez skórki (łącznie 500 g) lub passata pomidorowa (ok. 0,7 l)
1 średnia marchewka
2 duże plastry selera
3-4 ząbki czosnku
przyprawy – kozieradka, ziele angielskie, liść laurowy, gałązka świeżego rozmarynu, pokrojony drobno suszony pomidor, szczypta płatków suszonej papryki, ewentualnie szczypta ziaren kopru włoskiego, sól do smaku

Do przygotowania sosu bolognese przyda się garnek o objętości 2 l. Szczyptę kozieradki mocno rozgrzewamy (w przeciwnym razie zgorzknieje) w 2-3 łyżkach oliwy, aż kozieradka wyzwoli aromat. Dodajemy mięso i pokrojony czosnek, podsmażamy, aż będzie zrumienione – wtedy dodajemy warzywa (nie muszą być pokrojone drobno, bo nie trafią do lasagne). Całość zalewamy pomidorami, passatą, możemy też dorzucić łyżkę przecieru pomidorowego. Do tego – przyprawy i – podgrzewamy sos przy uchylonej przykrywce minimum 40 min. Sos można przygotować o dowolnej porze, nawet dzień wcześniej.

Sos beszamelowy
2 łyżki masła
2 łyżki mąki pszennej
2 szklanki mleka
szczypta soli
1 łyżeczka zmielonej gałki muszkatołowej

Do przygotowania sosu beszamelowego też przyda się garnek o objętości 2 l; ważne, żeby nie był to lichy garnuszek z cienkim dnem; ci, którzy poddają się podczas robienia lasagne, potykają się na przypalonym beszamelu lub – twardym makaronie na powierzchni potrawy (co jest wynikiem złego położenia beszamelu!);
Masło rozgrzewamy do rozpuszczenia, dosypujemy mąkę, mieszamy aż do uzyskania „zasmażki”; powoli dodajemy zimne mleko i doprowadzamy do zagotowania, cały czas mieszając. Jeśli zamierzamy zjeść lasagne natychmiast po wyjęciu z piekarnika, lepiej, żeby beszamel był dość gęsty, a jeśli może poczekać – sos beszamelowy może być rzadszy. Sól i gałkę muszkatołową dodajemy do smaku na sam koniec przygotowywania sosu.

Naczynie żaroodporne wykładamy płatkami makaronu lasagne Barilla. Jeśli nalejemy na dno odrobinę beszamelu, makaron nie będzie tak bardzo przywierał. Układamy naprzemiennie – warstwę makaronu, sosu bolognese, odrobinę (lub więcej niż odrobinę) sosu beszamelowego i tartego parmezanu. Ostatnia warstwa to makaron, ktory pokrywamy szczelnie beszamelem, posypujemy parmigiano reggiano i polewamy cienką strużką oliwy.

Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na około 30-40 min. Albo do momentu uzyskania pożadanego koloru zarumienienia lasagne. Nie ulegamy przy tym rodzinie, która błaga o podanie lasagne jak najszybciej.

Smacznego!